„Tu stworzył dom” – wycieczka do Miejsca Piastowego

Jest na świecie wiele takich miejsc, gdzie dobrze jest”! Jednym z takich miejsc jest… Miejsce Piastowe. Udały się do tego miejsca także dzieci z Kowali w dniach 30-31 maja 2012r. z klas: 3,4,5,6 wraz ze swymi opiekunami: p.Wiesławą Rzepecką, p. Anną Szymczyk, s. Fides Modlińską i s. Angelą Musiał .Tegoroczny „Michayland” pobił rekord, niemal 4,5 tys.dzieci zgromadziło się na placu przed Sanktuarium św. Michała Archanioła i Bł. Bronisława Markiewicza. To już XXVIII-a, ale w tym roku – z racji na 100 rocznicę śmierci bł. Bronisława ? szczególna pielgrzymka dzieci.

„Tu stworzył dom” – tym hasłem przywoływano postać bł. ks. Markiewicza, który pod koniec XIX wieku zaczął gromadzić setki dzieci, nie mające domu. A dziś ten „dom” wypełniły rzesze małych pielgrzymów, dziękując Bogu za możliwość bycia w „rodzinie”, tj. w miejscu, gdzie jest miłość, wzajemna troska, radość, życzliwość. Była wspólna modlitwa i wspólna zabawa – w gronie rówieśników, pod troskliwą opieką dorosłych.

Atrakcji nie brakowało, jedynie czasu, by z wszystkiego skorzystać. Mimo ponad dwudziestu sektorów, dzieci stały w długich kolejkach, by poskakać czy pozjeżdżać na „dmuchańcach”, dosiąść konia , wsiąść do samochodzików lub wspiąć się „na ścianę”. Bardzo chętnie uczestniczyły też w rozgrywkach sportowych, w zabawach integracyjnych, warsztatach artystycznych i sztuczkach cyrkowych. Z ciekawością siadały do policyjnych czy strażackich samochodów, ochoczo dawały zrobić sobie „makijaż” i ze smakiem zajadały darmowe posiłki – parówki lub bigos.

Atrakcją tegorocznego „Michaylandu” były niewątpliwie dwie „ciuchcie”, które obwoziły dzieci po drogach, którymi chodził bł. ks. Bronisław. Jechały pod kościół parafialny i pod klasztor sióstr michalitek.

Dzieci odwiedziły także muzeum misyjne w domu sióstr.

A całe spotkanie uświetnił koncert kleryckiego zespołu „Michael”.

Za wszystko niech będzie uwielbiony nasz Pan. Jemu też zawdzięczamy piękną pogodę i to, że wszystkie dzieci zebrane w Miejscu Piastowym były bezpieczne i szczęśliwe.

s. Angela Musiał