Wycieczka klas drugich do Warszawy.
Jest październik i z każdym dniem coraz szybciej zachodzi słońce. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi na to i inne pytania dotyczące tajemnic przyrody uczniowie klas drugich poszukiwali 13 października 2016r podczas wycieczki do Warszawy. Odkrywanie wszechświata rozpoczęli od Planetarium, gdzie obejrzeli film ?Sekrety kartonowej rakiety?. Następnie dzieci wraz z wychowawczyniami skierowały swe kroki do Centrum Nauki Kopernik i tym samym wkroczyły w niezwykły świata samodzielnego eksperymentowania.
W Planetarium dzieci wspólnie z bohaterami filmu Sekrety kartonowej rakiety wyruszyły w niezwykłą podróż , aby obejrzeć z bliska Słońce i planety Układu Słonecznego. Dokonali tego dzięki sile wyobraźni małych bohaterów filmu, którzy wyruszyli na wyprawę w kosmos własnoręcznie zbudowaną rakietą. Po tej dawce wiedzy o tajemnicach nieba mali odkrywcy ruszyli do Centrum Nauki Kopernik. W tym niezwykłym centrum nauki nie ma gablot ani przewodników. Zebrane w tej przestrzeni przedmioty, maszyny i urządzenia, inspirują do obserwacji, doświadczania, zadawania pytań i poszukiwania odpowiedzi. Tu pod okiem animatorów uczniowie przystąpili do praktycznego badania zjawisk otaczającego nas świata, biorąc udział w mini warsztatach prowadzonych w różnych częściach tego niezwykłego centrum. Drugoklasiści między innymi nauczyli się kodować i rozszyfrowywać podane informacje i samodzielnie lub w grupie wykonać różne ciekawe eksperymenty. Szczególne zainteresowanie wzbudziła dynamiczna galeria: Świat w ruchu . Tam dzieci mogły poszukiwać, badać, a nawet popełniać błędy , aby doświadczalnie przekonać się, że skomplikowane prawa rządzące światem przyrody mogą stać się bardziej zrozumiałe i jasne, a nauka to wciągająca i fascynująca przygoda, nie pozbawiona elementów dobrej zabawy. Czas w tym niesamowitym miejscu minął jednak bardzo szybko. Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie stolicy. Uczniowie zobaczyli kilka ważnych obiektów i zabytków Warszawy i poczuli klimat wielkiego miasta (nawet uliczne korki). Nie obyło się oczywiście bez przekąski w MacDonald, na terenie którego można było także pobawić się, korzystając z dostępnej sali gier i zabaw. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Po powrocie dzieci mogły stwierdzić jedno: To była super wycieczka!